Daleko jeszcze?

A i owszem. Tak daleko Fundacja „Promyczek” nigdy jeszcze nie wyjechała ze swoimi Podopiecznymi. Wizytą w Łodzi rozpoczęliśmy cykl wycieczek po Polsce.

5 listopada, we wtorek o poranku wypatrywaliśmy autokaru JANISO BUS, który przez kolejne kilka godzin powiezie nas do Pałacu Herbstów. Był on pierwszym punktem programu wizyty w Łodzi zaplanowanej dzięki zaproszeniu Muzeum Sztuki w Łodzi. Pałac Herbstów, niegdyś w ruinie, przeszedł rewitalizację i teraz zachwyca wnętrzami. Wokół zapierający dech w piersi park i cudowna oranżeria, gdzie mieliśmy przyjemność zjeść pyszny obiad. Coś dla oczu, coś dla ducha i coś dla małych rączek Promyczków. Panie Joanna Jaśkiewicz i Katarzyna Kończal poprowadziły warsztaty poświęcone pałacowej jadalni, a panie Aleksandra Dudek, Tatiana Szymańska i Magdalena Michalska warsztaty w komnacie pełnej luster. Efekt nie do opisania. Gorąco polecamy wizytę w Pałacu. Nasza prace zostały wyeksponowane w pałacowym ogrodzie!

Zmęczeni dojechaliśmy do miejsca naszego noclegu przy ulicy Piotrkowskiej. To reprezentacyjna ulica Łodzi, jedna z najdłuższych ulic handlowych w Europie, bo licząca ok. 4,2 km. Spacerując nie można było oprzeć się wrażeniu, że handel jako taki przeniósł się już do pobliskich galerii handlowych. Sklepy zastąpiły knajpki, restauracje, kawiarnie i cukiernie oferujące w zimny wieczór zaciszny lub głośny kąt – do wyboru do koloru.

`Środa rozpoczęła się śniadaniem i pakowaniem do autokaru. Wyruszyliśmy do Muzeum Sztuki – budynków MS1 oraz MS2. Misją Muzeum jest tworzenie warunków umożliwiających każdemu odbiorcy komunikację z twórczością artystyczną i rozbudzanie umiejętności samodzielnego widzenia, rozumienia i odczuwania. Mówi się, że sztuka jest dla wszystkich. Łódzkie Muzeum Sztuki okazało się dostępne i przyjazne dla naszych Podopiecznych. Zarówno dzieci, jak i opiekunowie byli pod wrażeniem jakości zorganizowanych przez pana Leszka Karczewskiego zajęć edukacyjnych. Dostosowane do potrzeb i możliwości, wspierane komunikacją alternatywną w postaci piktogramów, w żywym kontakcie z dziełami sztuki a przede wszystkim wielozmysłowe i różnorodne pod względem wykorzystywanych materiałów i technik. Niesamowite. Byliśmy nie tylko odbiorcami sztuki, staliśmy się na chwilę twórcami.

Po obiedzie zaserwowanym w kawiarni Muzeum każdy miał chwilę dla siebie. A było co robić. Byliśmy w miejscu spotkań łodzian, raju dla smakoszy i wielbicieli znanych marek – w tętniącej życiem i dobrą energią Manufakturze. Wizytówka miasta przywitała nas piękną architekturą, morzem świateł najdłuższej w Europie fontanny i zapachami pobudzającymi nasze kubki smakowe. Latem jest tutaj plaża, a już niedługo jarmark świąteczny i lodowisko. To tutaj organizowane są imprezy kulturalne i rozrywkowe. Miejsce robi wrażenie.

Czas wracać… Korek przed Częstochową. Niektórzy śpią, inni wpatrują się w migające światła na autostradzie. Pada pytanie „Daleko jeszcze?”. Tak. Tak daleko Fundacja „Promyczek” nigdy jeszcze nie wyjechała ze swoimi podopiecznymi. Ale pojedziemy jeszcze dalej, w inne piękne miejsca. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę, za wsparcie rodziców, za uśmiechy dzieciaków. Są bezcenne.

Dziękujemy Muzeum Sztuki w Łodzi za zaproszenie. Wycieczka nie odbyłaby się, gdyby nie wsparcie finansowe firm TECH Sterowniki z Wieprza, Biurowiec ArionOffice z Andrychowa, Bus Janiso z Roczyn oraz prywatnym sponsorom, którzy wpłacili pieniądze na nasze konto podczas zbiórki na portalu FB.

DZIĘKUJEMY!

Zarząd i Podopieczni Fundacji „Promyczek”

 

Zapraszamy do obejrzenie fotorelacji na naszym funpage`u na FB fotorelacja